Hej Dziewczyny
Wiem , że BB Garnier to krem tonujący tak naprawdę a ten to właściwie lekki podkład bo do azjatyckich kremów BB to sam skład się nie może równać, ale na nasz rynek jest OK ;)
Niestety ja i kremy BB Garnier nie polubimy się jakoś nie kryje jakbym chciała jest taki dziwny w aplikacji i moja buzia go nie lubi. Użyłam go dwa razy ale po prostu już nie chcę więcej . Po prostu kremy i inne kosmetyki tej firmy nie współgrają dobrze z moją cerą. Sto razy wolę krem BB z Maybelline o którym możecie przeczytać tutaj- KLIK
Producent obiecuje :
- nawilżenie
- długotrwałe zapobieganie błyszczeniu i matowienie skóry
- maskowanie niedoskonałości
- wyrównuje koloryt i nadanie skórze zdrowego blasku
- ochrona UV- SPF20
Ja mam wersję dla cery średniej ponieważ jaśniejszy odcień był dla mnie zbyt jasny i nie wyglądałam w nim dobrze.
A co wy o nim sądzicie?
Buziaki
~~Ola
Ja nienawidzę pierwszej wersji tego kremu. To co zrobiła z moją cerą to zbrodnia pierwszego stopnia. Zaserwował mi takie zaskórniki zamknięte, że do tej pory się z nimi użeram i nic. Na pewno nie sięgnę po żaden kosmetyk tego typu od nich, ani od innej firmy.
OdpowiedzUsuń