Celia smoky eyes - recenzja

Hej Dziewczyny !!!

Od pewnego czasu używam tuszu , który z ciekawości kupiła mi mama i jestem tak nim rewelacyjnie zaskoczona, że nie wierzę w jego rezultaty dlatego postanowiłam Wam go bliżej przedstawić i ocenić.

a teraz do rzeczy ;)  

Tusz marki Celia Smoky Eyes - super czarna macsara z  odżywką .

Od producenta:
"Wzmocnione i perfekcyjnie wytuszowane rzęsy.
Zawiera olejek rycynowy i ceramidy, dzięki czemu wzmacnia rzęsy, zapobiegając ich wypadaniu i łamaniu się. Nowoczesna elastyczna szczoteczka idealnie rozdziela rzęsy."

Szczoteczka jest sylikonowa , ale nawet dla przeciwniczek takich szczoteczek nie będzie ona zła ponieważ bardzo fajnie tuszuje i łatwo rozczesuje rzęsy.  Dla osób o małych oczach może być kłopotliwa szczoteczka z racji jej długości ale można po prostu być bardziej ostrożnym w malowaniu.

Jeśli chodzi o kwestie odżywiania rzęs to ja nie mogę się wypowiedzieć. Nie mam problemu z rzęsami i nie zauważyłam też zmiany po używaniu tego produktu.

Plusy:

 + nie kruszy się i utrzymuje cały dzień

+ pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy

+ rozdziela i rozczesuje

+ nadaje naprawdę czarny odcień

+cena

Minus:

- dostępność

- długość szczoteczki - uważam , że na małym oku będzie problem

- dostępność

Porównawczo:

Efekt końcowy:

Podsumowując uważam , że za 9,90 zł tusz jest rewelacyjny i nie można od niego wymagać więcej, ja jestem zadowolona i porównałabym go do L'oreal Telescopic .

Cena: 9,90 zł

Pojemność: 10ml

Ocena 6/6 

a co wy sądzicie? 

~~Ola