Wiele dziewczyn czeka na opinię tego wynalazku i ja choć sceptycznie do niego podchodziłam miło się zaskoczyłam.
Wiem, że jest metoda z folią aluminiową jednak ona u mnie się nie sprawdza i dodatkowo mnie bardziej irytuje.
Kupiłam ten produkt by spróbować czy to naprawdę działa a nie jest czystym zabiegiem marketingowym.
I JESTEM NA TAK!!!!
Gdy malujemy paznokcie na samym początku nie przerażajcie się będą białe nawet ze smugami jednak baza szybko wysycha i staje się bezbarwna jak odżywka.
Lakier nałożył się świetnie na tą bazę dodatkowo był utwardzony SV , który naprawdę robi z lakierów skałę pomimo to dziś ściągałam swój lakier brokatowy jak giętką gumę bez męki i pozostałości brokatu na płytce paznokcia.
PLUSY:
- lakier schodzi bardzo szybko i za pociągnięciem 2-3 razy
- ma delikatny zapach
- szybko wysycha jako baza
- łatwo się rozprowadza
- jest świetną alternatywą dla tych osób , które uwielbiają brokatowe paznokcie i dla tych, którzy przez ciężkie zmywanie zrezygnowali z tego typu lakierów.
Cena: 9zł w Drogerii Natura
Dziewczyny jeśli używacie takich lakierów a nie lubicie męczarni przy zmywaniu POLECAM dla mnie odkrycie paznokciowe ;)
Mam nadzieję, że zaspokoiłam Wasze obawy i jeśli wahacie się nad zakupem produktu to teraz rozwiałam wszystkie wątpliwości.
Ja wiem, że teraz częściej będę decydowała się na brokatowe paznokcie czy też zdobienia bez obaw , że będę z irytowana przy ich zmywaniu.
Ola.
Muszę się zastanowić nad jej zakupem,gdyż ścieranie lakierów brokatowych doprowadza mnie do szewskiej pasji :p
OdpowiedzUsuńHmm bardzo ciekawy wynalazek ;) I masz racje zmywać brokatowy lakier z paznokci to męka ! ;)
OdpowiedzUsuńno zmywanie to najgorsza rzecz;) z tym produktem i przyjemność;)
OdpowiedzUsuńSuper, że działa :D Nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto przynajmniej tym razem ;D
OdpowiedzUsuńfajna sprawa :))
OdpowiedzUsuńMam ją i też jestem z niej zadowolona. No proszę kolejna osoba z 'okolic' Gdańska :)
OdpowiedzUsuńZ moim ostatnim zamiłowaniem do brokatowych lakierów muszę się w niego zaopatrzyć :) Bo zmywanie tych błyskotek to istna męczarnia :D
OdpowiedzUsuńMiałam, ale u mnie się nie sprawdził.... odchodził razem z płytką:(
OdpowiedzUsuńuuff u mnie na szczęście zszedł bezinwazyjnie
UsuńDużo nim ostatnio słyszałam , przyjrzę się się mu następnym razem :) Twoja recenzja pomogła :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na kilka słów o tej odżywce, dzięki za nie. Myślę, że się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuń