czwartek, 19 lipca 2012

Inglot - parę nowych nabytków

Hej Kochane!!!

Dziś znowu kolejny podarunek..nie wiem co się dzieje nie mam imienin nie mam urodzin ale tym razem mama....ale nie będę zastanawiała się dlaczego...tylko będę czekała na więcej ;)


 4 podarki:

Lakier do paznokci - nr 139
Tusz do rzęs w kolorze fioletowym
Pomadka nr 848
cień do powiek



Cień do powiek dostała mama gratis do całości zakupów ;)




Lakier miałam taki rok temu jednak zapodział mi się gdzieś - sama nie wiem gdzie? ale mam już nowy i uwielbiam go bo na pierwszy rzut oka jest on różowy jednak mieni się w fioletowo-fiołkowe odcienie. Nie jest to typowy róża  bardziej fuksja- Ja bardzo lubię takie odcienie na swojej płytce paznokcia bo dobrze współgrają z moją dość jasną karnacją ;)



Pomadka 848 to też dowód na to, że słucha bo po ostatnim filmie Hani na yt wspominałam zgubioną pomadkę z Mac Angel i mówiłam , że to jej odpowiednik.
Nigdy nie kupowałam pomadek Inglota...fakt mają duży wybór ale jakoś mnie nigdy "nie przyciągnęły" do siebie.




Tusz do rzęs to dowód na to , że mama mnie słucha bo niedawno mówiłam jej oglądając telewizje, że podoba mi się efekt kolorowych rzęs ;)






Buziaki 
~~Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeśli masz pytanie napisz lub dodaj do obserwujących- będzie mi bardzo miło :)